Mikropoświadczenia skutecznie motywują do nauki
Oceny nie stanowią dla uczniów wystarczającej motywacji do nauki. To m.in. dlatego, że same w sobie nie mają tak naprawdę żadnego znaczenia. W obliczu kryzysu autorytetu szkoły nauczyciele i dyrektorzy stają przed koniecznością uzupełnienia systemu oceniania o inne, bardziej skuteczne metody motywowania podopiecznych. Jedną z nich mogą być mikropoświadczenia.
O czym mówią nam oceny
Tradycyjny model oceniania jest nieskuteczny, ponieważ oceny same w sobie nie mają żadnego znaczenia – mówi Marcin Szala*, współzałożyciel Liceum Artes Liberales, innowacyjnej, prywatnej szkoły, w której nacisk kładziony jest na naukę przez doświadczenie, słynącej z autorskich przedmiotów i organizowania wypraw edukacyjnych oraz umożliwiania uczniom dobierania rozszerzeń przedmiotów zgodnie z ich pasjami i talentami.
Nie jest to jedyny krytyczny głos dotyczący systemu oceniania. W artykule “Na czym polega problem z ocenianiem” Sylwia Żmijewska-Kwiręg pisze, że w dyskursie widoczne są dwa podejścia do kwestii oceniania. Po pierwsze, ma ono stanowić niezbędną informację zwrotną na temat danej osoby uczącej się, konieczną do jej dalszego rozwoju. Po drugie, jest to narzędzie kontrolujące poziom wiedzy oraz służące do karania i nagradzania, co ma wpływać na motywację uczniów.
Już na tym etapie pojawiają się duże wątpliwości co do skuteczności obecnego systemu oceniania. To dlatego, że sześciostopniowa skala ocen nie dostarcza precyzyjnej informacji o danym uczniu.
Liczbowa skala ocen jest nieprecyzyjna. Co bowiem oznacza właściwie, że coś zostało ocenione na czwórkę? – pyta Marcin Szala.
Teoretycznie nauczyciele powinni przyznawać oceny na podstawie ściśle określonych kryteriów. W przypadku niektórych przedmiotów czy konkretnych zadań, sprawę ułatwiają progi procentowe. Coraz częściej jednak precyzyjne określenie tego, co zasługuje na daną ocenę, jest niemożliwe. Jak bowiem opisać efekty uczenia się w postaci nabycia kompetencji miękkich czy rozwinięcia kreatywności? A te m.in. są uznawane za kompetencje przyszłości, wymagane przez pracodawców na całym świecie.
Oceny nie mają znaczenia
Oceny, dzielone na “dobre” i “złe”, stanowią narzędzie karania i nagradzania, co, znów teoretycznie, ma motywować uczniów do pracy.
Autorytet szkoły jest coraz mniejszy, więc coraz mniejszy wpływ na uczniów mają i atrybuty ze szkołą związane. Nie działa już metoda kija i marchewki w postaci dobrych i złych ocen – podkreśla Marcin Szala.
Uczniowie coraz częściej zdają sobie sprawę z tego, że otrzymanie gorszego czy lepszego stopnia nie ma wielkiego wpływu na ich życie, a i rodzice nie wyciągną z tego żadnych konsekwencji. Tym bardziej, że psychologowie od lat informują, iż wychowywanie w systemie “kar” i “nagród” nie sprzyja prawidłowemu rozwojowi dzieci.
Jak zachęcać uczniów do ciągłego rozwoju
Jeśli oceny nie dają wystarczającej informacji na temat tego, co tak naprawdę uczniowie potrafią oraz nie motywują ich do nauki, nauczyciele i dyrektorzy szkół stają w obliczu konieczności uzupełnienia systemu o inne sposoby informowania o postępach podopiecznych i zachęcania ich do rozwoju.
Sposobem na to jest zwiększenie wagi oceniania poprzez łączenie go z czynnikami zewnętrznymi, które zmotywują uczniów – twierdzi Marcin Szala.
Kluczem jest sprawienie, by uczniowie sami czuli się odpowiedzialni za swój rozwój i mieli wpływ na to, w jaki sposób się on odbywa. W Liceum Artes Liberales wprowadzono autorski system oceniania. Nie zrezygnowano w nim rzecz jasna z narzuconej odgórnie skali ocen – są one wystawiane na koniec roku, w trakcie semestrów pojawiają się też wyniki procentowe czy informacje o tym, że coś zostało zaliczone lub nie. To jednak tylko element systemu.
Najważniejszym elementem systemu są raporty na temat każdego ucznia. Są to rozbudowane, rzetelne opisy dotyczące tego, czego w danym okresie ktoś się nauczył, jaką prezentował postawę, jaką zdobył wiedzę. Wszystko jest opatrzone wnikliwymi komentarzami. Stanowi to bardzo konkretną informację zwrotną, zarówno dla ucznia, jak i dla rodziców, na temat tego, co zostało osiągnięte a co warto jeszcze poprawić. Dzięki temu – co bardzo istotne – każda osoba czuje się zauważona – opowiada Marcin Szala.
Mikropoświadczenia jako element systemu motywacyjnego
W autorskim systemie Liceum Artes Liberales wprowadzono jeszcze jeden, ważny element. Są nim mikropoświadczenia i odznaki cyfrowe wydawane w aplikacji Odznaka+ stworzonej w Instytucie Badań Edukacyjnych Państwowym Instytucie Badawczym. Kilka razy w roku uczniowie biorą udział w ciekawych projektach, których zwieńczeniem jest otrzymanie mikropoświadczenia. Czym to różni się od zwykłej oceny wpisanej do dziennika?
Kluczowa jest tu warstwa komunikacyjna. Mikropoświadczenia i cyfrowe odznaki muszą być bardzo dobrze opisane, kryteria ich otrzymania są precyzyjne. Ich niewątpliwą zaletą jest też to, że można się nimi pochwalić, np. opublikować w mediach społecznościowych. Dzięki temu jego czy jej sukces wykracza poza mury szkoły – ta staje się jednostką certyfikującą. Mikropoświadczenia mają jeszcze jedną zaletę. Pozwalają na uruchomienie bardzo ludzkiego czynnika, jakim jest zbieractwo, kolekcjonowanie kolejnych poświadczeń może być bardzo satysfakcjonujące – tłumaczy Marcin Szala.
*Marcin Szala – innowator edukacyjny, współzałożyciel Liceum Artes Liberales w Warszawie, nowoczesnej szkoły, która działa w oparciu o założenie, że sukces akademicki jest pochodną rozwoju osobistego, a efektywna nauka może być interdyscyplinarna i zanurzona w doświadczaniu świata. Ekspert, autor artykułów o edukacji, panelista i prelegent konferencji. Wcześniej był dyrektorem programowym instytucji szkolącej wykładowców i nauczycieli Collegium Wratislaviense oraz jednym z dyrektorów i współtwórców prestiżowego, międzynarodowego liceum w Warszawie Akademeia High School. Uczy i opracowuje programy zajęć krytycznego myślenia. Posiada doświadczenie prowadzenia zajęć w systemie polskiej matury, IB oraz A-level. Absolwent Uniwersytetu Oksfordzkiego na kierunku fizyka i filozofia, stypendysta Towarzystwa Szkół Zjednoczonego Świata. Uczestnik programu Leadership Academy for Poland, członek TrendHouse, fellow Salzburg Global Seminar.
Źródła: