W poszukiwaniu specjalistów. W jakich zawodach najłatwiej znaleźć pracę w Polsce?
Z danych GUS wynika, że poziom bezrobocia w Polsce jest dość niski i wiele wskazuje na to, że sytuacja na rynku pracy ustabilizowała się. Jednak nie wszędzie i nie w każdym zawodzie. Wciąż jest wiele profesji, w których wielu kandydatów o bardzo podobnych kwalifikacjach ubiega się o to samo stanowisko. Z drugiej strony są też zawody, w których kandydatów do pracy w ogóle brakuje. Można to potraktować jako okazję do przemyślenia własnej kariery. W jaki sposób?
Czytaj dalej, a dowiesz się:
- Jaki jest poziom bezrobocia w Polsce?
- Jakie zawody w Polsce są deficytowe?
- Dlaczego warto nieustannie rozwijać swoje umiejętności?
Kryzys spowodowany pandemią koronawirusa oraz wybuchem wojny w Ukrainie odcisnął swoje piętno na polskiej gospodarce. Mimo to rynek pracy wydawał się odporny na to spowolnienie. Jak wynika z analizy danych GUS dotyczących stopy bezrobocia rejestrowanego w latach 1990-2024, w maju 2023 r. poziom bezrobocia w naszym kraju spadł do najniższego od początku lat 90. ubiegłego wieku. W ujęciu rocznym poziom bezrobocia również był rekordowo niski. Według przewidywań Komisji Europejskiej w 2024 r. stopa bezrobocia w Polsce wyniesie 2,8 proc. Tymczasem średni szacowany poziom w całej Unii Europejskiej to 6 proc. Wszystko wskazuje na to, że w 2024 r. ta korzystna sytuacja się utrzyma, a sprzyjać jej będzie również zapowiadane przez ekspertów ożywienie gospodarcze.
Zawody deficytowe w Polsce
Dzięki badaniu prowadzonemu od 2016 r. przez Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wiemy dokładnie, jak wygląda sytuacja na rynku pracy w całym kraju i w poszczególnych profesjach. “Barometr zawodów” zawiera analizę poświęconą temu, które zawody w Polsce są deficytowe, które zrównoważone, a które nadwyżkowe.
Z tegorocznego “Barometru” dowiadujemy się, że w 2024 r. w Polsce mamy najwięcej zawodów zrównoważonych, niewiele zawodów deficytowych i żadnych zawodów nadwyżkowych:
- 29 – liczba zawodów deficytowych (więcej ofert pracy niż kandydatów),
- 139 – liczba zawodów zrównoważonych (liczba ofert pracy jest zbliżona do liczby kandydatów),
- 0 – liczba zawodów nadwyżkowych (liczba ofert pracy jest większa niż kandydatów).
Pod wieloma względami grupa zawodów deficytowych budzi największe zainteresowanie. Przede wszystkim dlatego, że osoby, które poszukują pracy, myślą o przebranżowieniu lub dopiero rozważają, jaką karierę wybrać, mogą potraktować dane z “Barometru zawodów” jako dobrą wskazówkę. Dla potencjalnych kandydatów nie ma bardziej sprzyjającej sytuacji niż ta, w której to oni dyktują warunki, ponieważ pracodawcy są gotowi wiele zaoferować najlepszym specjalistom w danej dziedzinie. W 2024 r. najbardziej poszukiwani będą kandydaci do pracy w branżach:
- budowlanej,
- medyczno-opiekuńczej,
- edukacyjnej,
- produkcyjno-przetwórczej,
- TSL (transport, spedycja, logistyka).
Brak wystarczającej liczby kandydatów nie zawsze jest jedynym powodem deficytów kadrowych w danej branży. Jak pokazują dane zawarte w badaniu, równie istotne są dwa inne czynniki:
- nieodpowiednie kwalifikacje kandydatów,
- niechęć kandydatów do podejmowania zatrudnienia ze względu na niskie zarobki czy trudne warunki pracy.
W związku z tym, podczas rozważań dotyczących własnej kariery, warto wziąć pod uwagę nie tylko to, czy w danym zawodzie nie brakuje miejsc pracy, lecz także to, jaki jest średni poziom zarobków, a także czy nasze indywidualne predyspozycje pozwolą nam pracować w określonych warunkach. Niektóre zawody zaliczają się do grupy stale deficytowych i są wśród nich:
- cieśle i stolarze budowlani,
- dekarze i blacharze budowlani,
- kierowcy autobusów,
- kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych,
- operatorzy obrabiarek skrawających,
- pielęgniarki i położne,
- samodzielni księgowi,
- spawacze.
Podnoszenie kwalifikacji na wagę złota
Jak zostało wspomniane, jednym z głównych powodów deficytów kadrowych w niektórych branżach są zbyt niskie lub nieodpowiednie kwalifikacje kandydatów. Oznacza to, że tym cenniejsi są specjaliści w określonych dziedzinach. Aby zdobyć tak pewną pozycję na rynku pracy, konieczne jest nieustanne podnoszenie swoich kwalifikacji. Osoby, które biorą pod uwagę uwarunkowania rynkowe i wybierają swój zawód lub myślą o jego zmianie pod tym kątem, muszą w pierwszej kolejności skupić się na zdobywaniu konkretnych umiejętności, które wyróżnią ich na tle innych osób.
Zawody deficytowe w Polsce to często bardzo specjalistyczne profesje, wymagające bardzo dużego przygotowania i ciągłego uzupełniania wiedzy czy umiejętności np. lekarz, opiekun osób starszych czy cieśla. W ich przypadku nie wystarczy jednorazowe ukończenie szkoły czy studiów. Ich uprawianie wiąże się z ciągłym dokształcaniem się. Jednak zdobycie kwalifikacji do pracy w jednym z takich zawodów może zapewnić stabilną pracę i zmniejszyć obawy w starciu z konkurencją.
Bez planowania własnej kariery edukacyjno-zawodowej szanse powodzenia na rynku pracy maleją. Świadomość własnych celów życiowych, predyspozycji, aspiracji, a także indywidualnych zasobów, jakie posiadamy, powinna być zawsze punktem wyjścia do planowania kariery. Poza „pomysłem na siebie”, wynikającym z samooceny umiejętności, istotne jest również uwzględnianie realiów rynku pracy. Odpowiedź na zapotrzebowanie pracodawców – w zakresie określonych zawodów, kwalifikacji czy mikropoświadczeń – istotnie zwiększa naszą zatrudnialność – komentuje Sławomir Szymczak, główny ekspert ds. projektowania rozwiązań cyfrowych dla rozwoju umiejętności w projekcie “Mikropoświadczenia – pilotaż nowego rozwiązania wspierającego uczenie się przez całe życie”.
—
Źródła:
- Barometr zawodów 2024, https://barometrzawodow.pl/forecast-card-zip/2024/report_pl/raport_ogolnopolski_2024.pdf.
- Bezrobocie rejestrowane 1.-4. kwartał 2023 r., file:///C:/Users/ibe-3057/Downloads/informacja_statystyczna__bezrobocie_rejestrowane_1-4_kwartal_2023_r..pdf.
- Stopa bezrobocia rejestrowanego w latach 1990-2024 https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rynek-pracy/bezrobocie-rejestrowane/stopa-bezrobocia-rejestrowanego-w-latach-1990-2024,4,1.html.